Równie ważne dla „co” jest „jak”. Dobór publikowanych treści jest niezwykle ważny, ale niemniej istotny jest sposób w jaki zostaną upowszechnione opracowania np. informacje na określony temat. Tym bardziej, gdy również teksty mogą być przegadane; więc takie, w których użyto zbyt wielu słów lub innych środków wyrazu, ze szkodą dla treści. Dlatego należy wybrać z nich tylko to, co dokładnie dotyczy określonego tematu. I to, co konkretnie dotyczy adresatów informacji. Rozwlekłość, czyli nadmiar informacji we wiadomości wprowadza się niekiedy celowo dla właściwego zrozumienia, czyli eliminacji błędów przy interpretacji treści informacji. Jednak nadmiarowość zbędnych informacji, kolokwialnie „bicie piany” czyni informację nieczytelną.l+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ll zadowolenie satysfakcja

Powszechnie znane „lanie wody” to sposób na intencjonalne (zamierzone) dezinformowanie. Długa wypowiedź (ustna lub pisemna) pozornie związaną z tematem, lecz nie wnoszącą żadnych nowych ani istotnych kwestii. To powiedzenie mylone jest z innym. Jeżeli ktoś „owija w bawełnę” stara się odwieść nas od głównego tematu jego wypowiedzi, ukryć go. „Lejący wodę” natomiast mówi cały czas o tym samym, lecz trudno zrozumieć o co mu tak naprawdę chodzi. Gdyż „lanie wody” to wypowiadanie się na jakiś temat niekoniecznie mądrze; gdy np. treść zawarta w wielu słowach mogłaby zostać napisana lub powiedziana znacznie krócej. Jako, że często jest bardzo banalna. Osoby, które posługują się  techniką „lania wody” używają mądrych słów, nie zawsze zrozumiałych przez odbiorców, po to by móc w sposób zagmatwany przekazać treści, często bardzo proste, jak i możliwe do bardzo precyzyjnego przekazania.

+

Content to angielskie wyrażenie „treść”; szerzej „zawartość”. Obejmuje wszystkie elementy zawarte i widoczne na portalu / stronie internetowej. Służy SEO (Search Engine Optimization) tzn. optymalizacji, rozpoznawalności (pozycjonowaniu) w wyszukiwarek internetowych. Będąc manipulacją ignoruje priorytety informacji. Kompletnie zaprzecza dbałości o jakość treści. Unicestwia dwa koronne warunki decydujące o pozytywnej ocenie treści, jak i medialnego przekazu.